Dobre pomysły trzeba chwalić. Starsza kobieta z demencją, dzięki opasce na ręce szybko wróciła pod opiekę rodziny.
W niedzielę wcześnie rano policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku zostali poinformowani o starszej kobiecie, która zgubiła się w centrum miasta. Idąca ulicą słupszczanka zwróciła uwagę na zmarzniętą i zagubioną starszą panią, która miała problem z odnalezieniem się w czasie i w przestrzeni. Zaniepokojona zadzwoniła na numer alarmowy 112 i po chwili na miejsce przyjechały policjantki z Komisariatu Policji II w Słupsku, które zaczęły rozmawiać ze zdezorientowaną staruszką. Jedna z funkcjonariuszek zauważyła na jej ręce opaskę, na której znajdowały się imię i nazwisko, numer kontaktowy do opiekuna oraz informacja dotycząca demencji. Policjantki zadzwoniły pod wskazany na opasce numer i po kilkunastu minutach na miejsce przyjechał syn słupszczanki, który całą i zdrową odebrał ją i odwiózł do domu. Kobieta najprawdopodobniej nad ranem wyszła niezauważona z domu i błądziła kilkaset metrów od miejsca zamieszkania.
Dzięki reakcji przypadkowej osoby, która zwróciła uwagę na zagubioną kobietę, a następnie zwykłej opasce, na której umieszczone były cenne informacje zdezorientowana seniorka szybko wróciła pod opiekę rodziny, co z pewnością oszczędziło dużo stresu jej oraz jej najbliższym. Taka informacja skróciła zdecydowanie czas potrzebny policjantom na dotarcie do rodziny zagubionej osoby. Korzystajmy z takich rozwiązań, są one proste i jak widać na tym konkretnym przykładzie niezawodne.
Od kilku lat akcje rozdawania opasek „niezgubek” prowadzą policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku. Funkcjonariusze we współpracy z samorządowcami z Ustki, Główczyc i Kępic, którzy sfinansowali zakup opasek, przekazywali je mieszkańcom oraz osobom wypoczywającym na terenie gmin i wskazywali, że proste rozwiązania okazują się być bardzo skuteczne. Ten gadżet może okazać się pomocny nie tylko w przypadku dzieci, ale również osób starszych, mających np. problemy z pamięcią.