I uszatkę bałwan zgubił, czyli promocja tomiku poezji dla dzieci
Do wydania 350 egzemplarzy przyczyniło się Starostwo Powiatowe w Słupsku. Podczas uroczystości wystąpił Dziecięcy Zespół Kaszubski Jantar z Motarzyna.
Tomik został wydany w ramach projektu stypendialnego Aldony Peplińskiej pt. „Wspólnie tworzymy i tym się dzielimy, II antologia wierszy dla dzieci ,,I uszatkę bałwan zgubił" oraz dzięki wsparciu finansowemu Nadleśnictwa Leśny Dwór, Gminy Dębnica Kaszubska, wójta Eugeniusza Dańczaka i innych.
Jak opisać autorkę?
Jest konsekwentna i ambitna. Tworzy już od dwudziestu lat. „I uszatkę bałwan zgubił” jest już drugim w dorobku autorki, tomikiem napisanym wraz z kolegami i koleżankami z nieformalnej grupy poetyckiej ,,Wtorkowe spotkania literackie", która zawiązana została przy Starostwie Powiatowym w Słupsku, a zatytułowanym ,,I uszatkę bałwan zgubił" (Słupsk 2009).
Peplińska jest również uparta i konsekwentna. Dzięki swemu zaangażowaniu i ambicji zdobyła pieniądze na druk książki. Z racji zamieszkiwania na wsi w jej tekstach jest wyraźny zachwyt nad światem, a szczególnie przyrodą i obcowanie z nią, a jej wiersze to czasami wręcz hymny na cześć ptaków, drzew, uprawy roli, wiatru, obłoków, budzenia się wiosny czy nadejścia zimy.
Aldona Peplińska jest uczennicą Prywatnej Szkoły Policealnej dla Dorosłych w Słupsku "Twoja-Szkoła", mieszczącej się przy ul. Szczecińskiej 36. Zapytaliśmy Monikę Kopciał, dyrektora szkoły, w której uczy się poetka o pasje Pani Aldony.
Twoje-Miasto: Pojawiła się Pani dziś na promocji tomiku "I uszatkę bałwan zgubił". Co Panią do tego skłoniło?
Monika Kopciał: Byłam zaszczycona kiedy otrzymałam zaproszenie na promocję książki Pani Aldony. Nie wyobrażam sobie żeby mogło mnie zabraknąć dziś w Szkole Podstawowej im. Leśników Polskich, tu w Motarzynie. Jako dyrektor, jestem bardzo dumna, kiedy nasi uczniowie są nagradzani za swoje osiągnięcia. Cieszy mnie również to, że Twoja-Szkoła może poszczycić się coraz dłuższą listą "Gwiazd naszych szkół". Do nazwisk na niej zamieszczonych z nieskrywaną radością mogę dziś dopisać nazwisko Pani Aldony.
TM: Proszę powiedzieć jak scharakteryzowałaby Pani działalność Aldony Peplińskiej w Twojej-Szkole?
MK: Pierwsze, co przychodzi mi na myśl to uśmiech, którym Pani Aldona obdarza otoczenie. Jest pełna radości, którą emanuje. Nie można zapominać również o ciepłych słowach płynących z Jej ust i empatii dla wszystkich. Poetka bardzo angażuje się w życie szkoły.
TM: Jakie inne zdolności rozwija i pogłębia Pani Aldona? Często poeci uwielbiają również inne, twórcze zajęcia. Jak jest w tym przypadku?
MK: Nazwałabym Ją w skrócie artystyczną duszą. Zawsze kiedy organizujemy kiermasze, możemy liczyć na wykonane przez Panią Aldonę figurki z masy solnej. Jest bardzo kreatywna, dlatego z mojej strony chciałabym podkreślić, że darzę Ją wielkim podziwem za twórczość, nie tylko za tą poetycką.
TM: Bardzo dziękujemy za rozmowę.
Do współtworzenia tego tomiku autorka zaprosiła poetki: Emilię Maraśkiewicz z Darłowa, Jadwigę Michalak z Naćmierza, Annę Boguszewską ze Słupska i Raisę Maciejuk z Bytowa.
Jeszcze raz serdecznie gratulujemy!