Marzec ’68 to najważniejsza data w moim życiu
Gołda Tencer odczytała tekst napisany i wyrecytowany przez nią 30 lat temu, podczas rocznicowych obchodów Marca ’68. Wspomniała w nim swoich przyjaciół, którzy zmuszeni byli opuścić Polskę oraz członków rodziny, zastanawiających się wówczas nad wyjazdem z kraju.
"Na marcu skończył się mój świat. Wielu moich najbliższych wyjechało, nie mogę się z tym pogodzić. Chcę mówić o tym, żeby pozbyć się ciężaru, który noszę 30 lat" - podkreśliła cytując tekst.
Tencer uzupełniła przemówienie zaproszeniem na spektakl "Podróżnicy" w reżyserii Gosi Dębskiej, grany na deskach Teatru Żydowskiego z okazji rocznicy wydarzeń Marca '68.
Głos zabrał również jeden z marcowych emigrantów Leon Rozenbaum. "We wrześniu 1968 roku przyszedłem na tutejszy Dworzec Gdański z małą walizką, chcąc znaleźć się w pociągu, który jechał do Wiednia. Wtedy miałem niecałe 20 lat i uciekałem przed kampanią antysemicką, którą wtedy - aby 20 lat po zagładzie nikt nie posądził o antysemityzm - władze nazywały walką z syjonizmem" - powiedział.
Podczas uroczystości aktorka Teatru Żydowskiego Adrianna Dorociak wykonała dwa utwory: "Tak, jak malował pan Chagall" do tekstu Wojciecha Młynarskiego i muzyki Leopolda Kozłowskiego oraz "Warszawo ma" do słów Andrzeja Własta i muzyki Aleksandra Oszanieckiego.
W wydarzeniu wzięła udział także wiceprezydent m.st. Warszawy Aldona Machnowska-Góra.
Podczas uroczystości pod tablicą pamiątkową zostały złożone kwiaty.
W tym roku obchodzimy 57. rocznicę wydarzeń Marca '68. 8 marca 1968 r. na dziedzińcu Uniwersytetu Warszawskiego odbył się wiec protestacyjny w związku ze zdjęciem przez władze komunistyczne wystawianych w Teatrze Narodowym "Dziadów" oraz relegowaniem z uczelni Adama Michnika i Henryka Szlajfera. Stało się to początkiem tzw. wydarzeń marcowych, czyli buntu młodzieży, a jednocześnie kryzysu politycznego związanego z walką frakcyjną wewnątrz PZPR, rozgrywaną w atmosferze antysemickiej i antyinteligenckiej propagandy.
Do dzisiaj data 8 marca pozostaje dniem pamięci o ponad 13 tysiącach Polaków żydowskiego pochodzenia, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia swojego kraju.
Teatr Żydowski i Fundacja Shalom organizują od 1998 r. coroczne spotkanie pod tablicą na Dworcu Gdańskim upamiętniającą tych, którzy wyjechali. Tablica z cytatem z Henryka Grynberga "Tu więcej zostawili po sobie niż mieli" została ufundowana przez Fundację Shalom.(PAP)
zzp/ bar/
